ugody z bankami 2024

Ugody frankowe z bankami w 2024 przestają mieć jakikolwiek sens

Od niemal dwóch lat banki proponują Frankowiczom co raz to nowe propozycję ugód frankowych, których opłacalność zazwyczaj rośnie. Na początku Frankowiczom były proponowane bardzo słabe ugody, które pozwalały zaoszczędzić zaledwie 10-20% długu, ale samo słowo ugoda działało na niektórych jak magnes. Następnie opłacalność ugód frankowych stopniowo rosła, a ostatnimi czasy Bank Pekao wprowadził tzw. bezpieczną ugodę 2 %, która nawiązuje do rządowego programu bk2%, i w zasadzie jest pierwszą i jak na razie jedyną propozycją, która jest w miarę uczciwa tzn. zamian kredytu na złotowy po wskazanym kursie i oprocentowanie go stawką 2% sprawia, że faktycznie jest to ugoda, bo bank i Frankowicz wreszcie spotykają się gdzieś “w połowie” by osiągnąć konsensu.

Niestety dla banków, ugody frankowe z bankami w 2024 roku przestają mieć dla frankowiczów jakikolwiek sens. W świetle ostatnich wyroków TSUE Frankowicze po wygranej z bankiem mają “darmowy kredyt”, nie muszą oddawać bankowi nic ponad pożyczoną kwotę, żadnych odsetek, czy prowizji. Dodatkowo banki tracą kolejny argument na korzyść ugód frankowych — mianowicie długi czas oczekiwania na rozprawę frankową. Według nowych orzeczeń TSUE zmieni się moment, od którego naliczane są odsetki, prawdopodobnie na moment wezwania banku do zapłaty. Odsetki liczone są według wzoru stopa referencyjna NBP +5,5%. Im wyższe stopy procentowe, tym wyższe odsetki. Obecnie nie ma żadnej lokaty, które oferowałaby wyższe oprocentowanie, przez co Frankowicze, którym sprawa frankowa się przedłuży, zyskają na tym bardzo duże odsetki. Szacunkowe dane wskazują, że jeżeli nastąpi zmiana sposobu naliczania odsetek ustawowych, to Frankowicze mogą zyskać dodatkowo nawet 40 tysięcy złotych dla sprawy trwającej 3 lata. 

Spodziewamy się, że po siedmiu wyrokach TSUE z 2023 roku nastąpiło “rozwianie” wielu wątpliwości polskich Sędziów i sprawy frankowe przyspieszą. Gdy bankom zacznie tykać zegar naliczający odsetki dla Frankowiczów, zapewne przestaną one grać na czas. Mimo to nadal spodziewamy się, że przyspieszenie spraw frankowych zostanie zrównoważone przez nowych kredytobiorców chcących pozwać bank i na rozstrzygnięcie nowo wniesionej sprawy frankowej będzie trzeba czekać 3, a nawet 4 lata.

Dodatkowo wyrok TSUE z 15 czerwca 2023 roku potwierdził, że kredytobiorcy nie muszą się już obawiać, że banki będą od nich żądać opłaty za korzystanie z kapitału, czy waloryzacji kwoty kredytu, bo takie opłaty, w świetle prawa Unii Europejskiej, nie należą się bankom w żadnym wypadku.

Ponadto konsekwencją ostatnich wyroków TSUE jest także fakt, że Sądy coraz częściej, by zabezpieczyć interesy Frankowicza, decydują się na wstrzymanie spłat rat kredytu w trakcie procesu. Oznacza to, że wielu Frankowiczów po pozwaniu banku uzyska “wakacje kredytowe” nawet na 3 lata — aż do rozstrzygnięcia sporu, co jest kolejnym argumentem przemawiającym za pozwaniem banku.

W takiej sytuacji konkurencyjność rozwiązań proponowanych przez bank jest bardzo niewielka. Na ugody frankowe naciągnięci zostaną zazwyczaj nieświadomi swoich praw kredytobiorcy lub osoby obawiające się drogi Sądowej, mimo że jak do tej pory Frankowicze wygrali 97% swoich spraw. Obecnie wielu Frankowiczów, którzy rok, czy dwa lata temu podpisali ugodę z bankiem, szuka sposobu jak ją podważyć. Zazwyczaj dzieje się tak w przypadku gdy w negocjacjach ugody nie brał udziału prawnik, a bank tak skonstruował ugodę, że Frankowicz prawie nic na niej nie zyskał np. zamiana ryzyka walutowego na ryzyko zmiennej stopy procentowej przy zwiększonej marzy kredytu.

Czytaj także: Kurs franka szwajcarskiego 2024 -przewidywania dla Frankowiczów

Wyroki TSUE - co dalej z ugodami frankowymi ?

Po wyrokach TSUE banki zdają się robić dobrą minę do złej gry i udawać, że nic się nie stało. W zależności od wyroków Sądów krajowych już wkrótce banki będą musiały płacić ogromne odsetki, a w najgorszym dla nich przypadku ich roszczenia ulegną przedawnieniu, a Frankowicze dostaną mieszkanie całkowicie za darmo.

Spodziewamy się więc, że banki robiąc dobrą minę do złej gry, ruszą z kolejnym, jeszcze bardziej rozreklamowanym programem ugód frankowych, zapewne nawet na lepszych warunkach, udając, że to one wyciągają rękę do “złych” Frankowiczów i stawiając się w roli ofiary całej sytuacji, drżąc o stabilność sektora finansowego w kraju,

Być może banki, by ratować swoje zyski i zmniejszyć odszkodowania dla Frankowiczów, będą chciały, aby ugody frankowe zostały wprowadzone przy pomocy ustawy frankowej dla wszystkich, którzy jeszcze nie pozwali banku? Z pewnością banki mogłyby na tym zaoszczędzić dziesiątki miliardów złotych, jednak polskie prawo nie przewiduje takich sytuacji gdy spór prawny rozwiązuje sejmowa ustawa, dlatego z zaciekawieniem czekamy czy rząd zdecyduje się na jej wprowadzenie, czy jest to kolejna próba banków, by odwrócić uwagę Frankowiczów od składania nowych pozwów.

W końcu wszyscy pamiętamy, że bankom nie chodzi o dobro Frankowicza, co wielokrotnie zdążyły już udowodnić.

Kancelaria Rajkowska — pozwij bank o kredyt frankowy

Pozwij bank o kredyt frankowy z kancelarią Rajkowska.

Weź sprawy w swoje ręce i nie czekaj dłużej na nową propozycję ugody frankowej, która i tak nie może równać się z korzyściami, jakie możesz odnieść wygrywając sprawę z bankiem.

Zadzwoń lub skorzystaj z formularza kontaktowego i odkryj co dla Ciebie może zrobić jedna z najlepszych kancelarii frankowych w kraju — kancelaria adwokacka Rajkowska.

Zamów Analizę Umowy Kredytu CHF

Dane Kontaktowe

SKONTAKTUJ SIĘ Z ADWOKATEM