Frankowicze Sąd Najwyższy

Sąd Najwyższy Frankowicze – Wyroki, statystyki, orzecznictwo

Jeżeli chodzi o Sąd Najwyższy, Frankowicze nie powinni oczekiwać rozwiązania swojego problemu przy pomocy jednego orzeczenia, podobnie jak wcześniej nie doczekali się rozwiązania problemu przy pomocy ustawy, którą przed wyborami ochoczo obiecywali politycy. Rząd przerzucił problem na Sąd Najwyższy, ale ten nie jest w stanie go rozwiązać. W związku z trwającą reformą Sądownictwa w Polsce, zmiany w składzie Sądu Najwyższego spowodowały konflikt pomiędzy “nowymi” i “starymi” Sędziami. Sprawia to, że nawet dla Sądu nie jest do końca jasne, czy jego wyroki są prawomocne, a Sąd Najwyższy jest dalej niezawisły. I właśnie pytanie dotyczące tych spraw, skierował do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej Sąd Najwyższy, wstrzymując swoją decyzję na temat Frankowiczów. Jednocześnie Sąd Najwyższy, stwierdził, że Frankowicze mogą dochodzić swoich praw indywidualnie, a linia orzecznictwa w tej sprawie powstała już i tak bez jego udziału.

Frankowicze nie doczekali się więc żadnego rozwiązania i być może nigdy się o nie doczekają. Mimo to utrwalona linia orzecznictwa sprawia, że wygrywają ponad 95% spraw. Po co więc Frankowiczom jest wyrok Sądu najwyższego? Otóż w tej samej sprawie Sędziowie mogli decydować się na unieważnienie kredytu zgodnie z teorią salda lub dwóch kondykcji, lub jego odfrankowienie. Wyrok Sądu Najwyższego, miał Frankowiczom zapewnić jednolite orzecznictwo w tej sprawie, mniej zależne od konkretnego Sędziego. Sąd miał się też wypowiedzieć w kwestii roszczeń o bezumowne wynagrodzenie za korzystanie z kapitału, którym banki próbują straszyć Frankowiczów. Mimo braku wyroku orzecznictwo kształtuje się jednak w sposób naturalny, na podstawie doświadczenia Sędziów. Obecnie Frankowicze w zdecydowanej większości wygrywają, czego skutkiem jest w większości przypadków unieważnienie kredytu zgodnie z teorią dwóch kondykcji – wskazaną w maju 2021 roku przez Izbę Cywilną Sądu Najwyższego w siedmioosobowym składzie.

Wyroki Sądu najwyższego Frankowicze

Jeżeli chodzi o Wyroki Sądu Najwyższego to Frankowicze doczekali się jedynie uchwały w siedmioosobowym składzie Izby Cywilnej, która dotyczyła rozdzielności roszczeń pomiędzy bankami a Frankowiczami — zgodnie z tzw. teorią dwóch kondykcji. Ten wyrok Sądu Najwyższego w sprawie Frankowiczów, oznaczał, że roszczenia się nie kompensują. Tzn. w przypadku unieważnienia kredytu, pozwany bank musi oddać Frankowiczowi wszystkie wpłacone przez niego raty i opłaty, a następnie wystąpić o to, aby ten zwrócił mu kwotę wypłaconego kredytu. Sąd ponadto orzekł, że roszczenia banku w praktyce się nie przedawniają – termin przedawnienia liczony dopiero od momentu gdy klient w Sądzie, zadeklaruje, że jest gotowy na skutki prawne nieważności umowy, co jest dość nietypowe, niezgodne z przepisami prawa dotyczącymi terminu przedawnienia. W uczciwej umowie termin przedawnienia to bowiem 3 lata. Wywołało to lawinę komentarzy, że Sąd idzie na rękę bankom, ponieważ nagle umowa z niedozwolonymi zapisami, ma inne terminy przedawnienia niż umowa uczciwa i to w dodatku premiujące stronę, która przygotowała nieprawidłową umowę. Spór ostatecznie zakończył się złożeniem przez Frankowiczów skargi do Komisji Europejskiej, na której rozstrzygnięcie nadal czekamy.

Dalej na blogu: Raiffeisen Bank kredyt we frankach

Sąd Najwyższy Frankowicze

Sąd Najwyższy nie pomógł Frankowiczom w rozwiązaniu ich problemu. Frankowicze dalej zdani są na indywidualne pozwy przeciwko bankom. Mimo to statystyka wygranych spraw przedstawia się dla Frankowiczów imponująca i daje nadzieje wszystkim tym, którzy jeszcze nie zdążyli pozbyć się kredytu we frankach. 

Warto nie odkładać pozwania banku na później, ponieważ zalew spraw frankowych znacząco wydłuży ich czas trwania. Zapraszamy do kontaktu poprzez formularz na dole strony lub stronę główną.

Zamów Bezpłatną Analizę Umowy Kredytu CHF

Dane Kontaktowe

SKONTAKTUJ SIĘ Z ADWOKATEM