Skarb Państwa zapłaci za błędy Sędziów w sprawach frankowych ?

Frankowicze wygrywają obecnie 98% swoich spraw w I instancji i 99% spraw jeżeli weźmiemy pod uwagę II instancję To znakomity wynik, potwierdzający, że to oni mają rację w sporze prawnym z bankami. Niestety, dalej mimo licznych wyroków TSUE i krajowych Sądów, wciąż zdarzają się Sędziowie, którzy próbują forsować własne orzecznictwo, niezgodne z dotychczasową linią. W dużej mierze przez takich Sędziów – indywidulistów, część Frankowiczów przegrała lub przegra swoją sprawę. Statystyczni będzie to zaledwie 1%, ale przy dwustu tysiącach spraw frankowych da to aż 2 tysiące osób, którym odmówiono prawa do sprawiedliwości.

Oczywiście istnieje sposoby, by dalej walczyć o swoje — skargi kasacyjne, skargi do Sądu Najwyższego, czy włączenie do postępowania Rzecznika Praw Obywatelskich.

W jednej ze spraw z 2015 roku Sąd odrzucił argumenty Frankowicza, a Sąd Najwyższy odrzucił skargę kasacyjną. Kredytobiorca postanowił złożyć skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Jeżeli trybunał dopatrzy się nieprawidłowości w wydanym wyroku, za błędy odpowiedzialność finansową poniesie Skarb Państwa.

Spodziewamy się, że część Frankowiczów, których umowy zawierają niedozwolone zapisy, a mimo to miała ogromnego pecha i trafiła na Sędziów nierespektujących wyroków TSUE, złoży skargi właśnie do ETPC w Strasburgu. Niestety za błędy, jakie popełniają Sędziowie, nie zostaną oni pociągnięci do odpowiedzialności, a zapłaci za nie Skarb Państwa, czyli obywatele płacący podatki.

Czytaj także: Wezwanie banku do zapłaty kredytu frankowego