wygrywając sprawę frankową

Czy warto iść do Sądu z kredytem frankowym?

Wielu Frankowiczów zastanawia się, czy wato iść do sądu z kredytem frankowym. Blisko 80 tysięcy spraw już trafiło do polskich Sądów, ale to ciągle dopiero wierzchołek góry lodowej, ponieważ udzielonych kredytów frankowych było ponad 700 tysięcy, a duża część z nich jest nadal aktywnych. Wielu Frankowiczów, ciągle się jednak waha. Dziś postaramy się rozwiać ich wątpliwości. Statystyki wyroków, dostępne, chociażby na stronie bankowebezprawie,pl jednoznacznie wskazują, że Frankowicze obecnie wygrywają ponad 95 % spraw. 

Skorzystanie z pomocy odpowiedniej kancelarii frankowej, jeszcze bardziej te szanse podnosi. Oczywiście, wciąż pozostaje ryzyko przegranej z bankiem, ale jest ono niewielkie, szczególnie jeżeli chodzi o wyrok prawomocny. Polskie sądy jednoznacznie stwierdzają bowiem, że kredyty frankowe zawierały niedozwolone klauzule. W przypadku wygranej sprawy z bankiem najbardziej prawdopodobne jest unieważnienie kredytu frankowego i ewentualnej umowy ubezpieczenia niskiego wkładu własnego. W takim przypadku Frankowicza czeka szereg korzyści, które opisane zostaną poniżej.

 

Czy warto iść do Sądu z kredytem frankowym - korzyści wynikające z unieważnienia kredytu

Jeżeli ciągle zadajesz sobie pytanie, czy warto iść do Sądu z kredytem frankowym, przeczytaj o korzyściach wynikających z jego unieważnienia. Unieważnienie kredytu, sprawia, że umowa frankowa jest traktowana jako nigdy niezawarta. Świadczenia pomiędzy Frankowiczem, a bankiem powinny więc powrócić, do momentu sprzed wypłaty kredytu. W wypadku wygrania sprawy frankowej i unieważnienia umowy, bank musi oddać Frankowiczowi całą wpłaconą dotychczas przez niego kwotę — wszystkie raty, odsetki, prowizje. W przypadku rozszerzenia powództwa także składki na ubezpieczenia niskiego wkładu własnego. Co ciekawe, jeżeli kredytobiorca dokonywał wpłat także we franku szwajcarskim, to bank będzie musiał mu zwrócić wpłaty w tej samej walucie. Kurs franka jest obecnie dużo wyższy niż przed laty, dlatego zwrot środków we franku szwajcarskim byłby dla Frankowicza  dodatkową korzyścią. 

Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego, roszczenia Frankowicza i banku są oddzielne. Oznacza to, że po oddaniu Frankowiczowi wszystkich wpłaconych przez niego rat, bank wystąpi o zwrot kwoty wypłaconego kredytu. Co ciekawe, Frankowicz musi zwrócić bankowi tylko wypłaconą kwotę. Bez prowizji, marż i odsetek, które nierzadko są większe niż kwota kredytu. Porównując, to co otrzyma od banku, z tym co musi mu oddać, bardzo łatwo zauważyć, że pójście do sądu z kredytem frankowym, po prostu się opłaca. W wyniku unieważnienia umowy kredytu odwraca się bowiem sytuacja, w której to bank zarabiał duże kwoty kosztem kredytobiorcy — bank będzie musiał je zwrócić. Biorąc pod uwagę, że Frankowicz zwraca tylko kwotę kredytu, okazuje się, że kredyt hipoteczny we frankach szwajcarskich, po jego unieważnieniu, byłby najtańszym kredytem na rynku. Banki, nie mogę przełknąć tej gorzkiej pigułki i próbują wnosić roszczenia o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z kapitału. Roszczenia te są jednak oddalane przez Sądy, ponieważ to banki odpowiadały za umieszczenie niedozwolonych klauzul w mowach i muszą ponieść ich konsekwencje, a próby przerzucania kosztów na klientów, są według Sądu niedopuszczalne.

Unieważnij kredyt frankowy z kancelarią Rajkowska

Jeżeli interesuje Cię unieważnienie kredytu we frankach, nie zwlekaj i zgłoś się do nas już dziś — zadzwoń lub wykorzystaj formularz kontaktowy na dole strony, lub na stronie głównej.

Czytaj także: Kredyt we frankach a przedawnienie roszczeń

Zamów Analizę Umowy Kredytu CHF

Dane Kontaktowe

SKONTAKTUJ SIĘ Z ADWOKATEM