Rozliczenie z bankiem po wyroku

Jeżeli Frankowicz otrzymał prawomocny wyrok Sądu, w którym Sąd stwierdził nieważność umowy kredytowej to należy rozliczyć się bankiem zgodnie z teorią dwóch kondykcji. W wyniku stwierdzenia, że umowa jest nieważna, Sąd traktuje ją jako nigdy niezwartą. Oznacza to, że najpierw bank musi zwrócić Frankowiczowi wszystkie wpłacone przez niego raty, a następnie wystąpić do niego o zwrot wypłaconej kwoty kredytu w polskich złotych — bez marż, odsetek prowizji, sam kapitał z dnia wypłaty kredytu. Tak w skrócie wygląda rozliczenie z bankiem po wyroku. Istnieje jednak kilka modeli tego rozliczenia.

Często w sprawach z bankiem, realizuje się tzw. potrącenie. W ramach umowy między bankiem a Frankowiczem dokonuje się potrącenia wzajemnych należności i ustala pozostałą kwotę, którą jedna ze stron musi przelać drugiej. Pozwala to uniknąć wzajemnych przelewów na duże kwoty.

Frankowicze mogą także spotkać się z tzw. zarzutem zatrzymania. Banki często w Sądach deklarują, że przeleją Frankowiczowi środki, dopiero gdy ten zobowiąże się, że także zwróci bankowi wypłacony mu kapitał. 

Frankowicze, po wygranej z bankiem raczej nie natrafiają na problemy związane z opóźnieniem czy brakiem płatności ze strony banku. Gdyby jednak takie nastąpiły z pomocą Frankowiczowi przyjdzie komornik.

Czytaj także: 3 najważniejsze powody dla których Frankowicze wygrywają w Sądach