Reforma wydziału frankowego w Warszawie. Czy sprawy frankowe przyśpieszą?

Ministerstwo Sprawiedliwości wzmacnia kadrowo wydział frankowy w Warszawie – o 9 asystentów. Dodatkowo ruszył pilotaż dotyczący digitalizacji procesu wpływu i wymiany pism, tak aby korespondencja pomiędzy Sądem a stronami pozwu mogła odbywać się jedynie w sposób cyfrowy bez potrzeby drukowania, wysyłania i doręczania pism, co znacząco opóźnia proces.

Ze względu na ilość spraw w wydziale frankowym, mówi się o potrzebie powiększania go o 20 kolejnych Sędziów lub wręcz o stworzenie kolejnego wydziału frankowego.

Po kolejnych korzystnych wyrokach TSUE wiemy już, że odsetki za bezumowne korzystanie z kapitału nie należą się bankom więc zasadne przestają być wszystkie pozwy, które banki w tej sprawie złożyły przeciwko Frankowiczom. Oznacza, to, że ponad 6 tysięcy takich spraw powinna zostać wycofana, co również zmniejszy nakład pracy, jaki jest przed Sędziami wydziału frankowego.

Obecnie średni czas na rozstrzygnięcie sprawy frankowej w Warszawie to 3 lata. Oczywiście oznacza to, że są sprawy trwające 2 lata jak i takie, które ciągną się nawet 4 lub dłużej. Frankowiczom przysługują jednak dodatkowe odsetki za trwający czas procesu, które powiązane są ze stopą procentową NBP, dlatego  obecnie w skali roku odsetki to nawet 10%, co znacząco przewyższa wszystkie możliwe lokaty kapitału.

Czytaj także: Frankowicze zaniepokojeni umową pomiędzy KNF, MF oraz odwołaniem RPO