Odpisy banków na kredyty frankowe znowu rosną

Koniec 2023 roku minął pod dyktando kolejnych korzystnych dla Frankowiczów orzeczeń TSUE. Zdecydowanie można powiedzieć, że Frankowicze triumfują, a bank przechodzą do defensywy, choć w przekazie medialnym starają się robić dobrą minę do złej gry, negując powagę orzeczeń TSUE.

Niestety dla banków, wyroki Trybunału sprawiają, że Frankowicze zyskają dodatkowe dziesiątki tysięcy złotych tytułem ustawowych odsetek za opóźnienie, a w części spraw roszczenia banków mogą ulec przedawnieniu, przez co część Frankowiczów dosłownie otrzyma mieszkanie za darmo. Dodatkowo TSUE potwierdziło także, że bankom nie należą się żadne dodatkowe roszczenia od Frankowiczów, ponad wypłacony im kapitał, bez względu na to czy bank ukrywa swoje roszczenia pod nazwą wynagrodzenia za bezumowne korzystanie, czy też waloryzacji kredytu

W związku z decyzjami TSUE, banki po raz kolejny zwiększają rezerwy na kredyty frankowe, tworząc kolejne odpisy ze swoich rekordowych zysków. mBank tylko w IV kwartale 2023 roku odpisał ponad 1 mld złotych na poczet przyszłych przegranych spraw frankowych oraz na program wprowadzający ugody frankowe, Jeżeli program ten nie będzie cieszył się wystarczającym zainteresowaniem, bank będzie musiał zwiększyć swoje rezerwy frankowe, ponieważ przegrywając sprawę traci znacznie więcej niż korzystaj z ugody.

W wielu przypadkach banki pokryły już 100% swoich portfeli frankowych, ale liczby te mogą ulec zmianie w przypadku, gdy ich roszczenia zaczną się masowo przedawniać.

Czytaj także: TSUE po stronie Frankowiczów – wyrok z dnia 18.01.2024 r. w sprawie C-531/22