Frankowicze w 2024 roku mogą spodziewać się bardzo dobrych wiadomości. Najnowsze aktualności dotyczące Frankowiczów, to seria korzystnych wyroków TSUE, coraz lepsze propozycje ugód i coraz więcej wygranych w Sądach spraw. Tendencja ta utrzyma się zapewne w 2024 roku, który będzie dla Frankowiczów przełomowy. W związku z rosnącą ilością postępowań przeciwko bankom są one zmuszone do wdrażania coraz korzystniejszych ugód, ponieważ Frankowicze wygrywają 99% swoich spraw, a każda zawarta ugoda oznacza dla banku oszczędności. Obecnie w Sądach jest już prawie 150 tysięcy spraw frankowych, a jeżeli tendencja ta się utrzyma do końca 2024 roku liczba ta może wzrosnąć nawet do 200 tysięcy, co oznaczałoby, że co czwarty Frankowicz jest już na drodze Sądowej z bankiem. Liczba ta dotyczy wszystkich kredytów frankowych, których udzielono około 750 tysięcy, a z których 400 tysięcy zostało już spłaconych.
Ponieważ za pozwy przeciwko bankom odpowiadają głównie Frankowicze z aktywnymi kredytami, być może już w 2024 roku co drugi Frankowicz z aktywnym kredytem pozwie bank.
Osoby, które już spłaciły kredyt, często nawet nie wiedzą, że przysługuje im prawo do pozwania banku i odzyskania nadpłaconych rat. Spodziewamy się, że wraz ze wzrostem świadomości Frankowiczów oraz kolejnymi pozytywnymi wyrokami Sądów, w 2024 roku kredytobiorcy z już spłaconym kredytem, będą coraz częściej zgłaszać do kancelarii frankowych, by odzyskać nadpłacone raty.
Frankowicze 2024 najnowsze wiadomości - wyroki TSUE miażdżą banki
W 2023 roku mieliśmy, aż siedem bardzo korzystnych dla Frankowiczów wyroki. Tsue potwierdziło, że bankom nie należy się opłata za bezumowne korzystanie z kapitału, a dodatkowo takiej opłaty mogą się domagać Frankowicze. Tsue stwierdziło, że jeżeli Frankowicz wyrazi takie żądanie, Sąd w ramach zabezpieczenia jego roszczenia powinien zastosować środek w postaci zatrzymania spłat rat kredytu, aż do zakończenia procesu, ponieważ dalsza spłata rat kredytu tylko zwiększa kwotę roszczeń. Wstrzymanie spłaty rat kredytu może bardzo pozytywnie wpłynąć na domowy budżet. Oprócz tego TSUE orzekło, że wykształcenie czy zajmowane stanowisko nie ma wpływu na możliwość pozwania banku – co otwiera drogę do składania pozwów Frankowiczom z wykształceniem ekonomicznym, czy nawet prezesom banków, którzy sami taki kredyt posiadali. Wyrok TSUE, dotyczył także faktu, że brak swojej wersji umowy kredytu frankowego nie jest przeszkodą, by Frankowicz pozwał bank, ponieważ ten ma obowiązek przechowywać umowy i wydać je na żądanie klienta.
Prawdziwy nokaut zapewnił jednak bankom TSUE w grudniu 2023 roku (wyroki z 7 i 14 grudnia), które potwierdziły, że termin biegu przedawnienia nie może być, liczyć on momentu złożenia specjalnego oświadczenia, a raczej od momentu złożenia reklamacji, chociaż szczegóły pozostały tutaj w gestii Sądów krajowych. Być może już wkrótce spełni się scenariusz, że Frankowicze zyskają darmowy dom, przynajmniej w przypadku banków, które nie zabezpieczył się przed upływem 3-letniego terminu przedawnienia.
W 2024 roku Frankowicze spodziewają się kolejnych wyroków Sądu Najwyższego, który ma rozstrzygnąć jak według nowych zasad ma być liczony termin przedawnienia roszczeń dla banków oraz w jaki sposób powinny być naliczane odsetki, które bank musi zapłacić Frankowiczom za opóźnienia. Przy korzystnym wyroku, odsetki od wpłaconej kwoty mogą być liczone już od momentu pozwania banku, przez co Frankowicze zyskają dodatkowe dziesiątki tysięcy złotych.
Czytaj także: Kolejne korzystne wyroki TSUE – podsumowanie 2023 roku
Frankowicze w 2024 roku mogą dużo zyskać, ale muszą się spieszyć
Na podstawie naszego innego artykułu: Ile można zyskać wygrywając w Sądzie sprawę o kredyt frankowy – symulacja i obliczenia, można łatwo sprawdzić, że kwoty, o które Frankowicze walczą w Sądach nie są małe i wynoszą zazwyczaj od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy złotych.
Frankowicze wygrywają 99% swoich spraw, a kolejne wyroki TSUE, zachęcają do pozwania banku coraz szersze grona zainteresowanych. Oczywiście zachęcamy wszystkich do walki o swoje prawa, niestety polski system Sądowniczy ma coraz większe problemy z poradzeniem sobie z taką ilością spraw. Już teraz średni czas oczekiwania na prawomocny wyrok w sprawie frankowej wynosi około 3 lat. Jeżeli przyrost liczby spraw obserwowany w 2023 roku, utrzyma się także w 2024 roku, a wszystko na to wskazuje, oznacza to, że w ciągu 2 lat ilość spraw frankowych w Sądach ulegnie podwojeniu.
Przy takiej ilości spraw, Frankowicze zwlekający z pozwem będą musieli czekać na rozstrzygnięcie swojej sprawy frankowej, średnio nawet 4 albo 5 lat, chyba że po drodze doczekamy się reformy Sądownictwa, przyspieszającej prace Sędziów w sprawach frankowych.
Dlatego nie warto czekać i lepiej jak najszybciej pozwać bank o kredyt frankowy, ponieważ póki co kolejki w Sądach tylko rosną.
Frankowicze najnowsze wiadomości - w końcu pojawią się opłacalne ugody frankowe
Jeżeli chodzi o najnowsze wiadomości w świecie Frankowiczów, to pierwszy bank – Pekao SA, przedstawił w końcu sensowną propozycję ugody – Bezpieczna ugoda 2%. W ramach tej ugody następuje przewalutowanie kredytu po dość korzystnym kursie, a kapitał pozostały do spłaty podlega oprocentowaniu stałemu w wysokości 2%. Gdyby banki przedstawiały takie propozycje ugód, 7-8 lat temu to zapewne, byłyby one akceptowane przez Frankowiczów z dużą nutą entuzjazmu. Dziś, Frankowicze wygrywają 99% swoich spraw więc nie istnieje ugoda, która by była dla nich bardziej korzystna niż wygrana z bankiem, na którą mają prawie 100% szansę. Na korzyść ugody z Pekao SA przemawia jednak fakt, że podpisanie ugody będzie zapewne dużo szybsze niż uzyskanie prawomocnego wyroku. Bank Pekao, na program przeznaczy aż 2 miliardy złotych, a warto przypomnieć, że to jeden z najmniej obciążonych kredytami we frankach banków.
Bank Pekao SA mógł otworzyć właśnie drogę do proponowania Frankowiczom korzystniejszych ugód przez inne banki już w 2024 roku. Spodziewamy się, że wraz z kolejnymi przegranymi sprawami banki będą proponowały coraz lepsze ugody, ponieważ są to dla nich oszczędności, a wśród Frankowiczów jest już coraz mniej osób, które na sam dźwięk słowa ugoda, wpadają w ekscytację. Dla Frankowiczów liczy się bowiem kalkulacja zysków i strat, a tak jak do tej pory nie przemawia na korzyść banków.
O ile ugody proponowane przez banki w 2024 roku na pewno będą korzystniejsze niż obecnie, to nie ma też co liczyć, że przebiją one ofertę Pekao SA. Dużo banków w Polsce, ma tak duże obciążanie kredytami frankowymi, że zaoferowanie kredytobiorcom ugody na poziomie prezentowanym przez Pekao SA, doprowadziłaby do ich bankructwa. Takie banki starają się przeciągać postępowania Sądowe, przez co chcą rozłożyć w czasie konieczność zwrotu Frankowiczom nadpłaconych rat.
Co dalej z Frankowiczami w 2024 - czyli kurs franka a nadchodzący globalny kryzys
Frank szwajcarski uznawany jest przez inwestorów za bezpieczną przystań. Można to było obserwować w latach 2007-2009, kiedy na świeci wybuchł kryzys finansowy, czy podczas wybuchu wojny w Ukrainie, gdy kurs franka zbliżał się do 5 zł. Niestety ostatnie czasy są bardzo niestabilne dla rynków finansowych. Konflikt na bliskim wschodzie, czy postępującą deglobalizacja w związku z rywalizacją Chin i USA, mogą doprowadzić do poważnego kryzysu. Chiny odgrażają się potencjalną interwencją zbrojną w Tajwanie, Ameryka wprowadza zakaz eksportu zaawansowanych technologii w tym mikroczipów do Chin. Ratowanie gospodarki po pandemii skończyło się ogromnymi problemami z inflacją i prawdopodobną recesją gospodarki, którą będziemy obserwować w 2024 roku.
Przy tak wyglądających sprawach w kontekście globalnym, bardzo łatwo jest o wydarzenie, które zapoczątkuje nowy kryzys gospodarczy, czy konflikt zbrojny. W takiej sytuacji frank szwajcarski bardzo szybko przekroczy barierę 5 zł, powodując rekordowy wzrost rat spłacanych kredytów. Oczywiście jest to czarny scenariusz, w scenariuszu optymistycznym kurs franka utrzyma się na dotychczasowym poziomie, który również jest historycznie bardzo wysoki, ponieważ nawet jeżeli nie dojdzie do wydarzeń inicjujących konflikt czy kryzys, to na światowych rynkach wciąż panuje niepewność sprawiająca, że inwestorzy zagraniczni chcą mieć w swoich portfelach bezpieczną walutę, za jaką uważają franka szwajcarskiego, a nie koniecznie będą chcieli posiadać polskiego złotego, szczególnie w sytuacji kiedy za wschodnią granica Polski toczy się konflikt zbrojny.
Pomoc prawna w sprawie frankowej - kancelaria Rajkowska
Frankowiczu, jeżeli interesuje Cię pozwanie banku o kredyt frankowy w 2024 roku, to nie czekaj dłużej. Już dziś skontaktuj się z kancelarią Rajkowska, zadzwoń lub skorzystaj z formularza kontaktowego na dole strony.
Kancelaria Rajkowska od lat oferuje kompleksową pomoc Frankowiczom w sprawach frankowych. Oferujemy pomoc z uzyskaniem odfrankowienia lub całkowitego unieważnienia kredytu, a także analizę ugody frankowej.
Wyślij nam swoją umowę do analizy, a my przygotujemy ofertę reprezentacji w Twojej sprawie frankowej lub po prostu zadzwoń i poznaj szczegóły.
Zamów Analizę Umowy Kredytu CHF
Dane Kontaktowe
SKONTAKTUJ SIĘ Z ADWOKATEM
-
Braniborska 2/10
53-680 Wrocław -
Chłodna 22a/lok. 9 (po umówieniu wizyty)
00-891 Warszawa - 513 831 091