Czy warto nadpłacać kredyt we frankach?

Przy obecnym kursie franka szwajcarskiego nadpłata kredytu we frankach jest praktycznie nieopłacalna. Poprzez nadpłatę typowego kredytu hipotecznego, np. złotowego, zmniejszamy kapitał, przez co spadają nam odsetki. W kredycie CHF problemem nie jest wysokie oprocentowanie kredytu i wynikające z tego tytułu odsetki, ale wysoki kurs CHF do PLN, dlatego nadpłata kredytu nie przenosi się aż taki widocznie na obniżenie raty. Nadpłata kredytu we frankach ma większy sens, gdy kurs CHF względem PLN się obniży, co pozwoli zaoszczędzić pieniądze lub ewentualnie zapobiegawczo, gdy w przyszłości przewidujemy duży wzrost kursu franka.

Kredytobiorcy Frankowi mają jednak dużo lepszy sposób na obniżenie rat kredytu — np. poprzez jego odfrankowienie. Możliwe jest także całkowite unieważnienie umowy i uzyskanie w pełni darmowego kredytu — bez marż, odsetek i prowizji z samym kapitałem do spłaty. Żeby osiągnąć takie korzyści, konieczne jest jednak pozwanie banku, ponieważ mimo tego, że banki przegrywają aż 98% spraw z Frankowiczami, to dalej nie przyznają się do winy i odpierają zarzuty.

Sama nadpłata kredyty polega na wpłacie do banku większej kwoty niż ta wynikająca z wysokości raty. Warto jednak zapoznać się umową, ponieważ część banków pobiera prowizję od nadpłaty kredyt, jeżeli zostanie ona wpłacona w innym terminie niż np. dzień spłaty raty.

Czytaj także: Fundusz wsparcia kredytobiorców – jak odpocząć od rosnących rat