Czy teraz w 2024 roku jest dobry czas na pozwanie banku ?

2024 rok to bardzo dobry moment na pozwanie banku. Orzecznictwo w sprawach frankowych jest zdecydowanie korzystne dla kredytobiorców – 98% spraw kończy się ich zwycięstwem. Dodatkowo po orzeczeniach TSUE z 2023 roku wiemy już, że bankom nie należy się żadna dodatkowa kwota ponad pożyczony kapitał, odsetki od kredytu frankowego powinny być naliczane prawdopodobnie od momentu złożenia pozwu, a część roszczeń banków może się przedawnić, jeżeli w 3-letnim okresie od momentu złożenia przez Frankowicza pozwu/reklamacji, nie upomną się one o swój kapitał, pozywając Frankowiczów.

Sytuacja Frankowiczów jest więc bardzo korzystna, ponieważ wygrywając z bankiem mogą liczyć na darmowy kredyt. Najpierw bank musi oddać wszystkie wpłacone mu raty, a następnie Frankowicz pożyczoną kwotę — bez opłat, marż i prowizji. W efekcie wielu Frankowiczów, którzy spłacali zawyżone nawet dwukrotnie raty, oddała już do banku więcej niż pożyczyła, będzie więc mogła cieszyć się wolnością finansową bez żadnych dodatkowych warunków — ich saldo zadłużenia przestanie istnieć.

Dodatkowo Sądy coraz częściej wstrzymują Frankowiczom spłaty rat kredytu — zabezpieczają w ten sposób ich roszczenia, wychodząc z założenia, że bank i tak będzie przecież musiał te pieniądze oddać. Wstrzymanie rat kredytu w 2024 roku może od razu odciążyć domowy budżet i przygotować go na nadchodzącą recesję.

W Sądach na koniec 2023 roku było 150 tysięcy spraw frankowych. Po korzystnych wyrokach TSUE Sądy powinny przyspieszyć, nie ma już bowiem praktycznie żadnych wątpliwości dotyczących orzecznictwa. Niestety, Sądy mają ograniczone “zdolności przerobowe”. Dlatego sprawy frankowe mogą trwać kilka lat. Obecnie średnio to 3 lata, ale trudno przewidzieć, co stanie się z czasem postępowania w przyszłości. Jedno jest pewne, do Sądów trafiają tysiące nowych spraw, dlatego lepiej pośpieszyć się i zając się sprawą frankową już teraz, zanim kolejki w Sądach jeszcze wzrosną.

Na pocieszenie, Frankowiczom, którzy czekać będą na rozstrzygnięcie sprawy, przysługiwać będą ustawowe odsetki za opóźnienie.

Czytaj także: BNP Paribas przegrywa sprawę o kredyt frankowy we… Francji